Hodowla owczarka szetlandzkiego
"Sassura FCI"
Na owczarki szetlandzkie trafiłam kilkanaście lat temu,
a moja przygoda z rasą rozpoczęła się na dobre w 2010 roku.
Wtedy też przybyła do mnie suczka koloru blue merle - YOU ARE MY BIGGEST DREAM z hodowli "Ventora" Patrycji Mazur, po domowemu Dalima.
Tutaj wielki ukłon i podziękowania dla Patrycji za wyhodowanie tak wspaniałej suczki
oraz powierzenie mi jej.
Dziękuję, Pati.
Jako hodowlę cechują nas znajomość branży zoologicznej oraz groomerskiej
(przez 10 lat prowadziliśmy praktykę groomerską, przez rok pracowałam również oraz prowadziłam samodzielnie jedną z filii wrocławskiej sieci sklepów zoologicznych MobilKarm).
Mocną stroną naszej hodowli jest chęć stałego kontaktu z właścicielami szczeniąt wychodzących od nas.
Zawsze służymy radą - w każdym aspekcie związanym z dobrostanem naszych pupili. :)
W związku z tym, że przykładamy dużą wagę do jakości wydawanych przez nas sheltie - miotów pojawia się niewiele, a także ich przyszłe domy wybieramy bardzo szczegółowo. Wszystko to w zgodzie z naszymi oczekiwaniami, jak i ze wspólną wizją naszą oraz przyszłych właścicieli szczeniąt.
Staramy się, aby każdy powołany na świat miot był przemyślany pod kątem cech w eksterierze i charakterze, na których nam zależy.
Nasze stado jest niewielkie, a sama hodowla - kameralna.
Sassurkowe suczki żyją wraz z nami w domu, czynnie uczestnicząc w naszym rodzinnym życiu.
W taki sam sposób odchowujemy nasze szczenięta, które są zawsze tam, gdzie i My.
Po zakończeniu kariery hodowlanej wszystkie nasze suczki - weteranki pozostają z nami,
do końca swoich dni. 💕
Skupiamy się głównie na owczarkach szetlandzkich o umaszczeniu blue merle (marmurkowym) oraz tricolor, niekiedy pojawią się u nas także szczenięta w kolorze śniadym.
Mam nadzieję, że moja przygoda z tą fantastyczną rasą będzie trwać jeszcze przez długie lata
i wciąż będzie tak owocna, jak w tej chwili.